Niedaleko miejscowości Tairua można znaleźć plażę słynącą z gorącej wody. Podczas odpływu spod ziemi wydobywa się rozgrzana woda, a przygotowani już do przedsięwzięcia budowlanego obecni przygotowują się do działania, czyli do wykopków 🙂
Jeśli chcesz zobaczyć skupisko ludzi w jednym miejscu plaży, to będzie to zdecydowanie tutaj. A każdy przychodzi z … łopatą. Można ją wynająć w pobliskim barze – jako zabezpieczenie zwrotu zostawia się … prawo jazdy 🙂 Chyba po to, żeby z tą łopatą nie uciec z plaży 😁
Ale po co łopata? A po to, żeby wykopać sobie nieckę i w niej usiąść, a przy okazji cieszyć się ciepłą wodą wulkaniczną spod ziemi. I tak oto po godzinnych wykopaliskach tłum zasiada w nieckach i delektuje się osobiście utworzonym SPA. Najlepiej z butelką napoju w dłoni 🍾